Co jakiś czas świat słyszy o nowej diecie „cud”, która obiecuje szybką utratę nadprogramowych kilogramów, pozbycie się nieestetycznych fałdek i świetne samopoczucie w komplecie. Według specjalistów promujących daną dietę wystarczy utrzymywać ją przez kilka tygodni lub miesięcy i uzyskuje się pożądany efekt.
Jaką dietę wybrać?
Dietetycy alarmują i stanowczo odradzają cudowne jadłospisy gwiazd, suplementy i wszelkie sposoby na szybką utratę kilogramów. Najlepszą metodą na odchudzanie jest całkowita zmiana nawyków żywieniowych. Otyłość jest chorobą, która może mieć tragiczne konsekwencje, nadwaga sprawia, że czujemy się mało atrakcyjni, łatwiej się męczymy i często mamy problemy ze zdrowiem. W zdrowym, wysportowanym i szczupłym ciele czujemy się zdecydowanie lepiej. Jak więc zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem? Wybór pierwszej, lepszej diety z Internetu nie jest dobrym pomysłem. Lepiej skonsultować naszą chęć zrzucania wagi ze specjalistą lub zajrzeć do fachowej literatury, jeśli jesteśmy typem poszukiwacza i samouka. Z książek poświęconych żywieniu dowiemy się, które diety omijać szerokim łukiem, po których możemy oczekiwać spektakularnego efektu…jojo. Nabierzemy też wiedzy, jak spożywane kalorie wpływają na nasze samopoczucie. Z łatwością znajdziemy tabele, które pomogą nam sprawdzić, ile kalorii ma dany produkt żywnościowy.
Przede wszystkim czas!
Każda zmiana, która przychodzi nam łatwo – trwa krótko. Jeśli coś wymaga naszego wysiłku oraz wyrzeczeń – będzie z nami na dłużej, bo sami o to zadbamy. Przed przystąpieniem do odchudzania dobrze jest zrobić sobie rachunek sumienia, który podpowie nam co robimy źle, co możemy zmienić oraz bez czego, absolutnie, nie wyobrażamy sobie życia. Niektóre niezdrowe przekąski łatwo jest zastąpić nieco zdrowszymi. Mówi się, że orzechy to super jedzenie, które dostarcza wartościowe składniki pokarmowe, daje nam zastrzyk energii i poprawia humor. Doskonałym rozwiązaniem będzie więc zamiana batonika z czekoladą na garść orzechów. Z chipsów najlepiej całkiem zrezygnować, ale możemy zastąpić je nieco zdrowszym zamiennikiem, który pieczony w piecu bez użycia oleju. Nawyki żywieniowe zmodyfikowane na dobre, sprawią, że nie poznamy na własnej skórze co oznacza efekt jojo. Poprawimy wygląd ciała oraz zyskamy więcej energii i motywacji.
Oszczędzanie na diecie
Czasem można usłyszeć, że ktoś nie przechodzi na dietę, ponieważ go na to nie stać. Dieta nie musi obfitować w produkty z górnej półki, łososia możemy z powodzeniem zastąpić makrelą, a wołowinę – kurczakiem. Awokado to bardzo wartościowy owoc, ale równie dużo pozytywnych tłuszczy dostarczymy jedząc wspomniane już orzechy lub dodając oleju rzepakowego do sałatki. Do diety warto wprowadzić kasze wszelkiej maści. Mają one dużo korzystnie działającego błonnika, szereg witamin z grupy B oraz podstawowe pierwiastki. Jeśli sami przyrządzamy sobie posiłki – rzadziej mamy ochotę na „coś dobrego na mieście”. Jedzenie w restauracjach potrafi odchudzić portfel, zaoszczędzone więc pieniądze możemy przeznaczyć na wyjście do kina lub na zakup książki.